Polskie prace na Prague Patchwork Meeting w Brnie
Ostatnie dwa lata nie sprzyjały organizatorom wystaw i festiwali. W latach 2020 i 2021 wiele imprez nie odbyło się w ogóle lub były zorganizowane online. Wszyscy mają nadzieję, że pandemia powoli odchodzi do historii, czego dowodem jest Prague Patchwork Meeting, który odbywał się w Brnie w dniach 22-24 kwietnia 2022 roku. Na wystawę można było zgłosić prace do konkursu w dwóch kategoriach: kalejdoskop i woda. Wśród autorów prac były członkinie Stowarzyszenia Polskiego Patchworku i wszystkie nadesłane przez nie prace w kategorii „Kalejdoskop” znalazły się wśród dwunastu nagrodzonych.
Spośród polskich patchworków najwyżej oceniono quilt Sylwii Ignatowskiej „Gaja”. Praca wykonana z paneli zachwycała feerią barw i kunsztownym pikowaniem. Byłam świadkiem kilku dyskusji zwiedzających na temat tego pikowania. Obok wisiał patchwork wykonany z tych samych paneli, zwiedzający mogli więc porównać realizację takich samych pomysłów dwóch autorek. Praca Sylwii zajęła drugie miejsce.
Na miejscu czwartym uplasowała się praca Wiesławy Pawłowskiej „Podróż do Alhambry”. W jej patchworku występują kalejdoskopy poczwórne i sześciokątne. Te pierwsze stanowią ozdobę bordiury, natomiast sześciokątne są wkomponowane w środek pracy, która została zaprojektowana w odcieniach słońca i nieba.
Kolejne miejsce zajął „Ogród mojego dzieciństwa” Magdaleny Galińskiej. Praca Lenki jest nietypowym ujęciem kalejdoskopu, gdyż powtórzenia układają się w wachlarze, a tkaniny w kwiaty wiodą nas przez nostalgiczne ogrody. Dodatkowym elementem w stylu retro jest koronkowe zwieńczenie wachlarzy, które swoim pikowaniem wyczarowała Agnieszka Więtczak.
Zaraz za pracą Lenki, na miejscu szóstym na liście znalazło się „Decoranium” Joanny Hołomiej. Quilt Joanny może kojarzyć się z parawanem, gdyż jest podzielony pionowo na trzy części – pasy kolorystyczne przedzielone motywem liści.
Polskie prace w tej kategorii na miejscu ósmym zamykają „Sparkling Diamonds” Maryli Radlińskiej-Bernackiej. Zajęta lokata dziwnym zbiegiem okoliczności jest zbieżna z wariantem kalejdoskopu, gdyż Maryla zastosowała w swojej pracy osiem powtórzeń motywu. Wykorzystana na bordiurze tkanina z brokatem i wszyte w środki kalejdoskopów kryształki sprawiają, że patchwork mieni się srebrem i złotem. Jak dla mnie praca kojarzyła się z estetyką bliskowschodnią. Pikowanie pracy jest autorstwa Agnieszki Więtczak.
W kategorii “Woda” polskie autorki według mojej wiedzy zgłosiły trzy prace, z czego quilt Sylwii Ignatowskiej „Odbicie” uplasował się na czwartym miejscu. Wpatrujący się w swoje odbicie ślimak w jasnych pastelowych kolorach kojarzy się z wiosną i chłodem strumienia.
W tej kategorii swoje prace zgłosiły również Barbara Kreft-Piekarska i Magdalena Galińska.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Kozioł