Relacja ze Spontanicznej Wystawy Patchworków w Warszawie
W pierwszą niedzielę sierpnia (06.08.2017) odbyła się w Warszawie pierwsza Spontaniczna Wystawa Patchworków pod egidą Stowarzyszenia Polskiego Patchworku.
Spotkałyśmy się na terenie zielonego Wilanowa, w ogrodzie przylegającym do mojej pracowni. Na sznurach rozwieszonych między starymi świerkami, oraz na ścianach pracowni zawisło ponad 40 patchworków. Podziwialiśmy zarówno prace miniaturowe – kartki pocztowe wielkości 10×15 cm – jak i kilkumetrowe quilty użytkowe. Oko wabiły piękne poduszki, artystyczne quilty i patchworkowe obrazy. Na ścianach pyszniły się patchworki wykonane różnymi technikami – konfetti, aplikacja, patchwork przestrzenny…. Część prac prezentowała się w swojej finalnej krasie, część była w fazie „work in progress”. Wszystkie wzbudzały zainteresowanie i zachwyt oglądających.
Niektóre uczestniczki przygotowały swoje prace specjalnie na tę wystawę za co z zachwytem dziękujemy.
Prac było tak dużo, iż w trakcie spotkania zmuszeni byliśmy zorganizować dodatkowe sznurki do zawieszania.
Dodatkową atrakcją spotkania były pyszne ciasta upieczone przez uczestniczki spotkania, przekąski wszelakiej maści, napitki i owoce. Palce lizać. Dziękujemy wszystkim, którzy zadbali o nasze podniebienia.
Przez kilka godzin oglądaliśmy, podziwialiśmy, omawialiśmy, analizowaliśmy prezentowane prace i techniki. Dopytywaliśmy o szczegóły zastosowanych technik, odkrywaliśmy sztuczki i tajniki warsztatu. Przy kawie i ciastku, w odosobnieniu i grupowo kontemplowaliśmy tę pracochłonną technikę.
Różnorodność prac sprawiła, że i obiekty westchnień były różne – pokusiliśmy się więc o przeprowadzenie szybkiego, tajnego głosowania na najlepsze prace spotkania. Każdy mógł przyznać 3 pracom punkty – za pierwsze miejsce 3 pkt, za drugie – 2 pkt, za trzecie – 1 pkt. Oddano 11 głosów. Komisja w składzie: ja i Ania Sławińska dokonała podliczeń i wyłoniła demokratycznie wybrane najlepsze prace spotkania. Pierwsze miejsce z 9 pkt przypadło pracy z pogranicza aplikacji i haftu artystycznego autorstwa Ani Sławińskiej. Drugie miejsce z 7 pkt przypadło bajkowej kołderce UFO autorstwa Lenki Galińskiej. Trzecie miejsce przypadło portretowi wykonanemu techniką aplikacji mojego autorstwa. Gratulujemy twórczyniom wyróżnionych prac.
Mam nadzieję, że spotkanie przypadło uczestnikom do gustu. Dajcie znać czy chcecie więcej.
Magdalena Gąsowska
Zdjęcia z wydarzenia udostępnione przez Annę Sławińską i Magdalenę Gąsowską: