WHO IS WHO w SPP – Wiktoria Podwińska
Przedstawiamy Wiktorię Podwińską, nową redaktor naczelną naszego pisma „Szyjemy Patchwork”.
Jak rozpoczęła się twoja przygoda z patchworkiem?
Próbowałam szyć łapki kuchenne „dziubek w dziubek” co mi, oczywiście, nie wyszło. Zniechęciłam się na kilka kolejnych lat, choć zawsze te patchworki mnie kręciły. Bałam się kolejnego podejścia, póki jedna z koleżanek nie powiedziała mi, że jeśli będę przestrzegać dwóch zasad – nie spieszyć się i dokładnie wszystko mierzyć, na pewno się uda. Więc jakieś dwa lata temu wróciłam do swoich patchworkowych eksperymentów, tym razem o wiele bardziej udanych. Do tej pory szyłam głównie tradycyjne patchworki. I choć wiele technik nie zostało jeszcze przeze mnie wypróbowanych, to mogę powiedzieć, że na pewno nie lubię aplikacji.
Inspiracje czerpię głównie z internetu, jak zapewne większość z nas, choć uwielbiam też przeglądać specjalistyczne gazetki. Bardzo dużo daje mi wspólne szycie z koleżankami z grupy Patchwork Mazowiecki, jest to dla mnie bezkonkurencyjne źródło wiedzy i inspiracji. Bardzo lubię też gazetki Burdy, szkoda, że w Polsce tak mało jest wydań specjalnych.
Bez jakich akcesoriów nie potrafisz się obejść?
Oczywiście bez maszyny do szycia. Szyję około 2-3 godzin dziennie. Na razie jest to najprostsza domowa maszyna Janome z serii Jem Gold, uszyłam na niej mnóstwo rzeczy i kocham ją jak członka rodziny. No i bez linijki. Linijek. Dużej ilości linijek.
Czy sprzedajesz swoje prace i czy masz taką, której nie oddałabyś za nic w świecie?
Sprzedaję, tylko nikt nie kupuje. I nie jestem jakoś mocno związana ze swoimi pracami. Zawsze mogę uszyć kolejną, a ponieważ na obecnym etapie moje prace są dalekie od ideału, powtórka może się okazać nawet lepsza.
Czym się zajmujesz, gdy nie zajmujesz się patchworkiem?
Uwielbiam jeździć na rowerze, biegać, haftować i szyć. Te dwie ostatnie czynności szczególnie lubię łączyć z oglądaniem filmów. W zasadzie mogłabym przez cały dzień robić tylko to i byłabym absolutnie szczęśliwa.
Wiktoria odpowiedziała na nasz apel, że szukamy redaktorki /redaktora naszego pisma, a jej doświadczenie umożliwi płynne przekazanie sterów. Pełniła funkcję redaktorki portalu internetowego organizacji pozarządowej (o tematyce analitycznej w dziedzinie polityki, kultury i społeczeństwa), włada rosyjskim, angielskim i francuskim.
Wiktoria zastąpi na stanowisku redaktor naczelnej Elę Zeman, z której inicjatywy nasze pismo powstało, i która prowadziła je do tej pory, za co bardzo jej dziękujemy <3 <3 <3 .