PDP 28 kwietnia 2016
W ostatni czwartek kwietnia, to jest 28.04 w http://www.szkolapatchworku.pl/ u Ani Sławińskiej, odbyło się kolejne spotkanie pod tytułem „patchworkowe darcie pierza”.
Niby kolejne, a jednak pierwsze.
Pierwsze, bo pod skrzydłami młodego i dopiero co powołanego do życia Stowarzyszenia Polskiego Patchworku.
Hasłem przewodnim były „Koła, kółka, kółeczka”. Czyli jak szyć w kółko, nie dostać kręćka i wziąć udział w konkursie pod tym samym tytułem, zorganizowanym przez SPP.
Można było poznać naprawdę różne sposoby powstawania kółek. Od farbowania za pomocą różnych, dostępnych w domu przedmiotów, poprzez użycie tajemniczych krążków o wdzięcznej nazwie Yo-yo maker, czy też plotera firmy Brother, aż do szycia kół z szablonów i pikowania za pomocą zaiste czarodziejskiego cyrkla, doczepionego do normalnej maszyny do szycia.
Każdemu według potrzeb. Każdemu według chęci i umiejętności.
Spotkanie trwało jak zwykle sześć godzin, ale wyjątkowo obowiązywały zapisy i ograniczona ilość miejsc. A mimo to, tłumy były naprawdę konkretne.
I te tłumy były bardzo zainteresowane tematyką spotkania.
Kolejne spotkania pod auspicjami SPP już wkrótce, o czym będziemy informować na bieżąco.